Seszele od wielu lat stanowią egzotyczną destynację, której goście mogą doświadczyć różnych stopni luksusu. Luksusu, serwowanego głównie w miejscowych resortach i 5-gwiazdkowych hotelach. My jednak zabierzemy Was dzisiaj na spacer po miejscu, które lata świetności ma już za sobą. Jedyny opuszczony hotel, na jaki trafiliśmy na Seszelach, którego betonowa bryła w latach 70-tych usiadła na skalnym brzegu Oceanu Spokojnego. Zobaczcie, jak wygląda dziś - po 10 latach od oficjalnego zamknięcia.
Plaża, dzika plaża, morze dookoła... tak rozpoczyna się romantyczna piosenka Stana Borysa. Tak opisałabym Seszele, jeśli miałabym do dyspozycji tylko jedno zdanie. Na szczęście - i zdań i plaż będzie znacznie więcej. Zajrzymy na te, które zdobywają najwyższe miejsca w światowych rankingach - sprawdzimy czy i nas oszołomią. A po drodze usiądziemy nie raz w cieniu palm na małych, przypadkowych plażach, których nazw próżno szukać na mapach.
Tropikalny klimat olśniewa soczystością zieleni. Woskowe liście roślin, gęste pióropusze palm, kwiaty we wszystkich kolorach tęczy, zdają się wiecznie upajać tą wilgotnością. W zamian odwdzięczają się pięknem barw i bujnością, która cieszy oko. Prawdziwymi beneficjentami tej rajskiej przyrody są jednak setki zwierząt, choć aby je znaleźć czasem trzeba wejść w dżunglę, czasem wystarczy wytężyć wzrok czy ucho. I zdecydowanie warto, bo zwierzęce oblicze Seszeli jest równie ciekawe jak całe wyspy. Zobaczycie sami
Dzisiaj zajrzymy do seszelskich garnków, zatrzymamy się nie raz przy drodze kupując świeże, dojrzałe plony tutejszej ziemi, wpadniemy też na targ w stolicy. Stragany uginające się pod ciężarem soczystych, kolorowych owoców, intensywny zapach krążący po targu rybnym i orzeźwiająca woda prosto z kokosa - to tylko niektóre z kulinarnych, wyspiarskich wspomnień
Czym jest serce palmy i dlaczego stanowi kosztowny składnik "sałatki milionera"? Jak wygląda "kwiat zakochanych"? Ile kilogramów (sic!) waży największe nasiono świata, które znajduje się właśnie na Seszelach? Po odpowiedzi na te pytania zapraszamy do wpisu. Zabierzemy Was w miejsca, w których zielone serce wysp bije najmocniej :)
