MoniaMonia

Watykan to miasto-państwo, stanowiące enklawę na terenie Włoch, a ściślej - na terenie miasta Rzym. Jest najmniejszym państwem świata, jeżeli weźmiemy pod uwagę jego powierzchnię (0,44 km²), a także najmniejszym niepodległym państwem na świecie pod kątem liczby ludności (około 1000 osób).

Państwo Watykańskie jest siedzibą najwyższych władz Kościoła katolickiego oraz oficjalną rezydencją papieża.

Co ciekawe, tylko około 600 osób ma paszport tego niewielkiego Państwa. Wśród wybrańców znajdują się przedstawiciele 135-osobowej Gwardii Szwajcarskiej, dostojnicy kościelni, księża oraz zakonnice. Około 3000 osób spoza murów miasta, to pracownicy Watykanu.

CIEKAWE 💡
Warto rozróżnić paszporty Stolicy Apostolskiej (wydawane osobom w służbie Stolicy Apostolskiej, wydawane w języku łacińskim, francuskim i angielskim. Dzielą się na osobiste, dyplomatyczne i służbowe) oraz paszporty Watykanu (wydawane obywatelom Państwa, którzy nie są w służbie Stolicy Apostolskiej, wydawane w języku włoskim, francuskim i angielskim).

Niepodległość Watykan uzyskał na mocy Traktatu Laterańskiego, zawartego między Papieżem Piusem XI, a Benito Mussolinim, który zdecydował się na ten krok, by zyskać przychylność kościoła.

CIEKAWE 💡
Geneza nazwy miasta jest dyskusyjna. Może pochodzić od łacińskiego słowa vaticinius, vaticinia, vaticinium, czyli wróżebny, proroczy. Drugi człon nazwy - canto, oznacza śpiewać, grać, wieszczyć. Uważa się, że nazwa miasta mogła pochodzić od wróżbiarzy, których spotkać można było w tym miejscu w starożytnym Rzymie. Istnieją też hipotezy, że wywodzi się od Vaticanusa - rzymskiego bóstwa, które według mitologii, opiekowało się pierwszym krzykiem, jakie dziecko wydaje po narodzinach. Według niektórych autorem nazwy jest Benito Mussolini, który miał ją zaproponować podczas negocjacji traktatu laterańskiego.

Plac św. Piotra

Jeden z największych i najbardziej okazałych placów świata. Plac powstał w latach 1656-1667, z inicjatywy papieża Aleksandra XII. Budową kierował Bernini. Plac znajduje się u stóp Bazyliki św. Piotra, a jego imponujące wymiary (320 metrów długości oraz 240 metrów szerokości), robią na żywo ogromne wrażenie.

CIEKAWE 💡
Rekord ilości wiernych na Placu św. Piotra miał miejsce podczas pogrzebu Jana Pawła II. 300 tysięcy osób znajdowało się na placu, natomiast poza nim zgromadziły się ponad 4 miliony (!) pielgrzymów, w dużej mierze z Polski.

Uroku plac nabiera dzięki rewelacyjnej czterorzędowej kolumnadzie (284 kolumny i 88 pilastrów). 140 posągów wieńczących kolumny zostało wykonanych przez uczniów Berniniego w 1670 roku. W środku placu uwagę przyciąga monumentalny obelisk oraz dwie fontanny - jedna autorstwa Berniniego (wybitnego rzeźbiarza i architekta barokowego), druga Maderno (głównego projektanta i wykonawcy fasady Bazyliki św. Piotra).

CIEKAWE 💡
25-metrowy obelisk umieszczony w centrum placu został przywieziony do Rzymu z Egiptu w 1586 roku.

Bazylika św. Piotra

Jedna z największych świątyń chrześcijaństwa i jeden z największych kościołów świata. Wielu liturgiom, które się tu odbywają towarzyszy papież. Nic dziwnego, że miejsce to jest celem wielu pielgrzymów ze wszystkich zakątków globu. Jeżeli jednak nie przywodzą Was tutaj względy religijne - nic straconego. Monumentalna architektura, pieczołowicie wykonane detale, światowej sławy freski czy niesamowita panorama ze szczytu, to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekają na odwiedzających to miejsce.

Budowę aktualnej bazyliki rozpoczęto na początku XV wieku, kiedy stara budowla została zburzona. Budowa bazyliki pochłonęła 120 lat(!). Wśród architektów pojawiły się znane osobistości takie jak Bramante, Michał Anioł czy Carlo Maderno.

Wnętrze bazyliki robi niesamowite wrażenie i zdaje się celowo podkreślać małość człowieka względem jej monumentalnych rozmiarów. Kościół jest w stanie pomieścić 20 000 osób. Długość bazyliki to 190 metrów, środkowa nawa ma wysokość 46 metrów, kopuła natomiast sięga na imponujący dystans 136 metrów.

Wśród znanych dzieł, znajdziemy w bazylice Piętę Michała Anioła (po prawej stronie od głównego wejścia), ogromny baldachim św. Piotra wykonany z brązu, projektu Berniniego oraz rzeźbę i posąg św. Piotra na tronie.

CIEKAWE 💡
Z powodu dotykania prawej stopy posągu św. Piotra przez miliony pielgrzymów, rzeźba jest w miejscu palców kompletnie wytarta. Aktualnie zabronione jest jej dotykanie.

Na terenie bazyliki znajduje się również grób papieża Jana Pawła II. Pierwotnie mieścił się on w północnej części Grot, niedaleko grobu św. Później ciało przeniesiono do ołtarza św. Hieronima, a od 2011 roku, po ogłoszeniu papieża błogosławionym, przebywa pod ołtarzem św. Sebastiana. Grób jest dostępny dla wiernych, jednak można go odwiedzać poza odbywaniem się liturgii, których nie wolno zakłócać. Dotyczy to zresztą wszystkich ołtarzy w świątyni i odprawianych w tym czasie nabożeństw. Przechadzając się po bazylice, słychać było msze odprawiane w różnych językach. Natknęliśmy się nawet na mikroskopijną mszę w języku polskim, odprawianą dla jednego z małżeństw.

Jeżeli zależy Wam na udziale we mszy w Watykanie (które obywają się przez cały czas, jednocześnie przy kilku ołtarzach), wystarczy sprawdzić rozkład godzinowy przed ołtarzem lub zapytać jednego z pracowników o najbliższe nabożeństwo. Czasami z takich pytań może wyjść nawet coś jeszcze ciekawszego. My zapytaliśmy o to jednego z księży, który okazał się Polakiem, właśnie przygotowującym się do koncelebrowanej, niewielkiej mszy, na którą otrzymaliśmy zaproszenie. Dzięki temu moja Mama, która podróżowała w nami w tym roku, miała możliwość uczestniczenia w kameralnej mszy w Grotach Watykańskich, razem z 7 innymi wiernymi.

Poza wnętrzem bazyliki, polecam wybranie się na kopułę. Po pierwsze, mamy możliwość obejrzenia wnętrza kościoła z niecodziennej perspektywy, po drugie - na zewnątrz czeka na nas jedna z lepszych panoram w całym mieście. Kopuła Kaplicy św. Piotra stała się inspiracją dla innych katedr i budynków np. Kapitolu w Waszyngtonie czy Katedry św. Pawła w Londynie.

Widok z kopuły kaplicy jest rewelacyjny. Można ją obejść dookoła i spojrzeć z jednej strony na Plac św. Piotra, z innej na Ogrody i Muzea Watykańskie, z kolejnej na Pałac Papieski. Tłem dla każdego z tych widoków jest panorama całego miasta majaczącego w oddali. Warto skorzystać z wejścia zaraz po otwarciu. Jeżeli jednak wspinacie się tutaj dla zdjęć Placu św. Piotra, to pamiętajcie, że to właśnie od tej strony wschodzi słońce.

Jeżeli macie ochotę napawać się widokiem Bazyliki w trakcie drogi do niej, koniecznie wybierzcie Via della Conciliazione. Jest to ulica, która łączy Zamek św. Anioła z Bazyliką. Droga, poza widokiem na Bazylikę, uraczy Was także ogromem historycznych budynków i kilkoma przepięknymi pałacami i kościołami.

Muzea Watykańskie

Kolejki do Muzeów Watykańskich należą do najliczniejszych w całym Rzymie. Jeżeli nie chcecie zmarnować długich godzin na staniu, omijajcie okres Wielkiego Tygodnia oraz ostatnie niedziele każdego miesiąca, kiedy to wejście jest bezpłatne. Jeżeli możecie, nie planujcie również odwiedzin w weekendy, zwłaszcza w szczycie wakacyjnego sezonu.

Godziny otwarcia Muzeów to 9:00-18:00 od poniedziałku do soboty oraz 9:00-14:00 w niedziele i święta.

Istnieje jednak parę opcji, które pozwolą skrócić czas oczekiwania na wejście:

  • pojawienie się w Muzeach około godziny 13:00. Decyzja na przyjście z samego rana, aby ominąć kolejek, jest podejmowana przez ogromne rzesze osób, stąd paradoksalnie, jest to część dnia, która cechuje się największą ilością ludzi.

  • wykupienie wycieczki anglojęzycznej z przewodnikiem. Ta opcja oznacza, że nie czekamy w kolejce po bilety i ruszamy do Muzeów od razu, podążając za przewodnikiem.

  • skorzystanie z oferty osób reprezentujących nieoficjalnych przewodników, wyczekujących/nagabujących pod samym budynkiem i oferujących opcję “skip the line” - czyli bilet, który również pozwala na ominięcie kolejki do kasy, z różną marżą.

  • wykupienie opcji śniadania w Ogrodach Watykańskich, który to wariant uważam za absolutny hit. Na miejscu zjawiamy się przed 7:00, koniecznie z potwierdzeniem rezerwacji. Odbieramy bilety i już o godzinie 7:15 zostajemy wpuszczeni na pyszne śniadanie podawane na dziedzińcu Pine Cone lub w przestronnej restauracji (w razie niepogody). Po śniadaniu, od godziny 8:00 (przypominam, że drzwi dla reszty gości otwierają się dopiero o 9:00), mamy możliwość wejścia z niewielką grupą, na teren Muzeów.

WAŻNE 🔔
Śniadanie na dziedzińcu Pine Cone to opcja limitowana. Jeżeli macie już zaplanowany wypad do Rzymu, nie czekajcie z rezerwacją. Za przywilej stołowania się na terenie Watykanu i wejścia przed setkami innych osób zapłacimy więcej, ale zdecydowanie warto. Możliwość podziwiania Kaplicy Sykstyńskiej bez ciasnego tłumu i pięciu łokci wbitych pod żebra to spory komfort. Koszt rezerwacji ze śniadaniem to około 300 zł za osobę (dla porównania, "normalne" wejście do muzeów to koszt około 70 zł za osobę).

Koniecznie rezerwujcie tę opcję za pośrednictwem oficjalnej strony muzeów. Link do rezerwacji tutaj

Śniadanie, w przypadku dobrej pogody, podawane jest na pięknym dziedzińcu Pine Cone, na którym znajduje się charakterystyczna Fontana della Pignia. Nazwa fontanny pochodzi od szyszki sosny, którą przedstawia. Niegdysiejsza rzymska fontanna aktualnie jest umieszczona w ścianie Watykanu, naprzeciwko Cortile della Pignia.

CIEKAWE 💡
Pignia pierwotnie znajdowała się w pobliżu Panteonu, nieopodal świątyni Izydy. W średniowieczu została przeniesiona na dziedziniec Starej Bazyliki św. Piotra, a od 1608 roku znajduje się w aktualnym miejscu. Pawie zdobiące boki fontanny są kopiami rzeźb, które zdobią grób cesarza Hadriana w Zamku św. Anioła.

Najbardziej znanym dziełem jakie oferują muzea jest Kaplica Sykstyńska. Nie jest to jednak jedyna atrakcja, jaka na Was czeka. W ogromnych murach skrywają się bowiem miejsca takie jak:

  • Muzeum Pio-Clementino - stworzone w dawnym Pałacu Belwederskim, zawierające jedną z bardziej imponujących kolekcji dzieł na terenie całych muzeów. Wśród ciekawszych miejsc w obrębie tego muzeum znajdziemy Oktagonalny dziedziniec, Salę Muz, Salę Greckiego Krzyża, Salę Masek, Salę Zwierząt oraz słynną Salę Bigi, w której eksponowany jest majestatyczny rydwan zaprzężony w dwa, dynamicznie przedstawione konie (określany właśnie jako biga - stąd nazwa całej sali).
  • Mieszkanie Piusa V, zawierające flamandzkie gobeliny z XV i XVI wieku, kolekcję średniowiecznej ceramiki i miniaturową mozaikę.
  • Galeria Żyrandoli - rzymskie repliki dzieł greckich oraz imponujące, ogromne żyrandole z II wieku n.e.
  • Etnologiczne Muzeum Misjonarskie - dzieła z całego świata, pochodzące ze wszystkich papieskich misji. Znajdziemy tu eksponaty z Tybetu, Indonezji, Indii, Dalekiego Wschodu, Afryki i Ameryki.
  • Galeria Map - wykonane pod koniec XVI wieku mapy w postaci ściennych fresków, przedstawiające regiony włoski oraz posiadłości kościelne.
  • Muzeum Historyczne - Pawilon Powozów. Znajdziemy tutaj samochody, siodła, autokary czy nawet pierwszą watykańską lokomotywę.
  • Galeria Gobelinów - wystawa flamandzkich gobelinów z początku XVI wieku.
  • Pinakoteka - jedna z najbogatszych kolekcji obrazów w Watykanie.
  • Muzeum Egipskie - wśród dzieł zdobytych przez papieży znajdują się egipskie rzeźby, cenne sarkofagi z III p.n.e. oraz kilka posągów z czarnego bazaltu, będących egipskimi replikami.
  • Apartamenty Borgia - należące do papieża Aleksandra VI Borgia, służące dzisiaj jako sale wystawowe dla kolekcji nowoczesnej sztuki religijnej.
  • Pokoje Rafaela - pokoje papieża Juliusza II, udekorowane przez Rafaela i jego asystentów.

To zresztą nie wszystko, co znajdziemy na terenie kompleksu. Jak widać po mnogości dzieł - ekspozycje potrafią wciągnąć odwiedzających na długie godziny. Nam za każdym pobytem wystarczyło około 2-3 godzin, potem dopadało nas już muzealne znużenie.

Godnymi uwagi w Muzeach Watykańskich są nie tylko eksponaty w kolejnych częściach czy bogato zdobione detale sal i ścienne freski. Na uwagę zasługują również charakterystyczne schody prowadzące do Muzeów.

Bramante Staircase - rewolucyjna klatka schodowa, której wzorem była XVI wieczna konstrukcja autorstwa Donato Bramantego, któremu zawdzięcza swoją nazwę. Nowoczesna wersja, zaprojektowana została jednak dopiero w 1932 roku, przez Giuseppe Momo. Schody złożone są z dwóch, jednokierunkowych biegów. Mają 98 metrów długości i 16 metrów wysokości. Głównym celem schodów, podobnie jak ich pierwowzoru, było umożliwienie płynnego, nieprzerwanego ruchu w obu kierunkach. W razie potrzeby można jednak ominąć schody i skorzystać z windy.

CIEKAWE 💡
Oryginalne schody, na których wzorowane są te, które znamy z Watykanu, nie są dostępne dla szerszej publiczności. Wybudowane w 1505 roku łączyły Pałac Belwederski papieża Innocentego VIII z wyjściem na watykański dziedziniec. Schody ozdobione są doryckimi kolumnami i jodełkowym wzorem na bruku. Zaprojektowane zostały z myślą o umożliwieniu poruszania się po nich w obu kierunkach zarówno ludziom, jak i zwierzętom, przy pomocy których transportowano wówczas większość dóbr. Dodatkowym aspektem było umożliwienie papieżowi Juliuszowi II wejście do prywatnej rezydencji, bez konieczności opuszczania powozu i przemieszczania się pieszo w ciężkich szatach papieskich.

Kaplica Sykstyńska

Perełka sztuki, wśród i tak już znakomitych dzieł, jakie skrywają Muzea Watykańskie. Jej budowa przypadła na drugą połowę XV wieku, za kadencji papieża Sykstusa IV, któremu zawdzięcza swoją nazwę. Piękno i przepych kaplicy bije dosłownie z każdej strony. Pieczołowicie wykonane freski zdobią wszystkie ściany oraz sufit. Malowidła wyszły spod światowej sławy artystów takich jak. Botticelli, Perugino, Luca czy Michelangelo di Lodovico Buonarroti (Michał Anioł).

CIEKAWE 💡
Michał Anioł jest autorem wszystkich fresków, jakie zdobią sklepienie Kaplicy Sykstyńskiej. Na tworzeniu tych dzieł spędził okres pomiędzy 1508 a 1512 rokiem.

Najbardziej znanym z dzieł jest Stworzenie Adama, znajdujące się w środkowej części sklepienia.

Innym, zdecydowanie przyciągającym uwagę freskiem jest Sąd Ostateczny, który zajmuje całą ścianę nad ołtarzem głównym. W imponujących wymiarach (13,7 na 12,2 metra) zawarte zostały sceny ilustrujące Apokalipsę św. Jana. Temu monumentalnemu dziełu Michał Anioł poświęcił 5 lat.

CIEKAWE 💡
Na mocy Soboru Trydenckiego, niektóre z nagich postaci występujących na fresku z Sądem Ostatecznym, zostały uznane za skandaliczne i konieczne do poprawy. Zlecenie zamalowania gorszących fragmentów otrzymał malarz manierysta - Daniele de Voltera, uczeń Michała Anioła. To właśnie te prace przysporzyły mu sławy, choć nie do końca pozytywnej. Z racji domalowania okryć biodrowych, kryjących nagość postaci pierwotnie stworzonych przez swojego Mistrza, zyskał przydomek tzw. "Il Braghettone", czyli "Majtkarza". Artysta zmarł rok po wykonaniu zlecenia. W rzeczywistości de Volter wykonał tylko część okryć postaci, kolejne zostały wykonane przez innych malarzy, w następnych latach.